Prywatny odrzutowiec i superjachty: nowoczesna luksusowa Grand Tour

Anonim

Kiedyś wielka wycieczka była rytuałem przejścia, sposobem na poznanie świata, kiedy był to jedyny sposób na poznanie różnych krain i kultur. To tradycja, którą straciliśmy przez dziesięciolecia i stulecia, zwłaszcza teraz, gdy Google wie więcej, niż kiedykolwiek możesz doświadczyć.

Jedyne, co się jednak nie zmieniło, to pragnienie wędrówki, pragnienie zobaczenia świata z pierwszej ręki. Planowanie takiej podróży nie jest jednak takie proste. To haczyk 22; musisz wiedzieć, gdzie się udać, nie będąc.

Swędzące stopy na współczesny odpowiednik wielkiej wycieczki potrzebują kogoś, kto pokaże im ścieżkę, coś w rodzaju TCS World Travel. Oczywiście istnieje wiele firm turystycznych zajmujących się globalnymi ekspedycjami; niewielu ma własną flotę prywatnych odrzutowców, aby cię tam dostać.

W ich morzu. Niebo. Safari. doświadczenie jednak poszli o krok dalej. Jak sama nazwa wskazuje, wycieczka daje przedsmak wszystkiego. Nie tylko przeskakujesz z jednego kraju do drugiego w spersonalizowanym prywatnym odrzutowcu, ale kontynuujesz podróż przez morze luksusowym jachtem, zanim wysiadasz na wędrówkę, aby zobaczyć rzadką przyrodę.

Jednak doświadczenie TCS w lotach po całym świecie nie przenosi się na jachty. W tym celu zwrócili się do równie sprawnego SeaDream, którego luksusowa armada doskonale uzupełnia flotę powietrzną. Jeśli chodzi o sam plan podróży… to w zasadzie lista przebojów wymarzonych miejsc między tym miejscem a odległym zakątkiem Afryki.

20-dniowa podróż rozpoczyna się w Hiszpanii w tętniącej życiem Barcelonie, jednym z najbardziej energicznych miast w Europie - z wyjątkiem oczywiście około południa - gdzie po raz pierwszy zasmakujesz śródziemnomorskiej części podróży. Stąd, po skosztowaniu lokalnej kuchni, wejdź na prywatny jacht do kurortu Costa Brava na hiszpańskiej Riwierze.

Costa Brava, Carcassonne, Prowansja i Cannes, śródziemnomorska część zabierze Cię wzdłuż europejskiego południowego wybrzeża i najbardziej ekscytujących, idyllicznych i luksusowych przystanków. Nawet jeśli na każdym przystanku możesz spędzić tylko dzień lub dwa, spersonalizowany plan podróży zapewni, że zobaczysz to, co najlepsze, ale nadal będziesz chciał wrócić.

Spędź czas wylegując się w dokach w Portofino, delektując się włoskimi przysmakami jednego z najbardziej poszukiwanych kurortów na świecie lub podbijając stawkę w Monte Carlo i jego słynnych kasynach. W obu przypadkach powrót do niezrównanego luksusu megajachtu SeaDream, wylegiwanie się w basenie z kieliszkiem szampana, podczas gdy całe Morze Śródziemne płynie obok.

Po wylądowaniu w Cannes sytuacja zmienia się dramatycznie, gdy kierujesz się prywatnym odrzutowcem do serca Afryki. Pierwszy przystanek; Rwanda, a konkretnie stolica Kigali i pobliski Park Narodowy Wulkanów, są domem dla wspaniałych krajobrazów i, co ważniejsze, rzadkich goryli.

Pomimo swojej dostępności, dżungle rozsiane po górskich zboczach są gęste i nieskazitelne, będąc domem dla jednej z największych populacji goryli na świecie. Zobacz je w ich naturalnym środowisku jak nigdzie indziej - bez kłopotów z całodniową wędrówką w dzicz.

Stamtąd poleć do znacznie mniej bujnych okolic pustyni Kalahari z charakterystycznym czerwonym piaskiem, surykatkami, hienami i dzikimi psami. Jeśli wolisz coś mniej suchego, możesz zamiast tego wybrać deltę Okawango w Botswanie i być może bardziej imponujący wachlarz dzikich zwierząt. Słonie afrykańskie, hipopotamy, żyrafy angolskie i wiele innych imponujących zwierząt nazywają deltę domem, choć w obu lokalizacjach można zobaczyć kultowe wielkie koty Afryki - lwy i gepardy.

Po tym, jak w pełni wykorzystasz afrykańskie dziczy, czy to gęste dżungle, czy rozległe, otwarte mokradła, zamień je na bardziej miejskie środowisko, gdy wylądujesz w stolicy Afryki Południowej, Kapsztadzie.

Winiarstwo, pingwiny i Góra Stołowa, będziesz chciał spędzić więcej czasu w Kapsztadzie, niż pozwala na to wycieczka. Między eklektyczną mieszanką kultur afrykańskich, francuskich i holenderskich a energiczną, optymistyczną atmosferą miasta nie ma nic takiego. Chociaż z kolejnym przystankiem w Marrakeszu, prawdopodobnie nie przegapisz tego zbyt wiele.

Tygiel kultury arabskiej, afrykańskiej i europejskiej, który oznacza Maroko, jest destylowany w pięknym mieście Marrakesz, które choć jest trzecim co do wielkości, jest prawdopodobnie piękniejsze niż Rabat, a nawet Casablanca. Historycznie ważne i zapierające dech w piersiach estetycznie miasto jest jednoznaczną definicją egzotyki.

I tak Grand Tour dobiega końca, gdy odrzutowiec TCS World Travel zabierze Cię z powrotem do Londynu. Przemierzysz całą Riwierę Europejską na luksusowym megajachcie, odkryjesz afrykańskie pustkowia z powietrza na pokładzie prywatnego odrzutowca i pieszo oraz odwiedzisz dwa najbardziej niezwykłe miasta kontynentu. Jest to bez wątpienia współczesny odpowiednik wielkiego tournee; i na szczęście zajmuje to 20 dni, a nie miesięcy.